piątek, 3 lutego 2012

kapciochy à la Zuzia Górska

Dziękuję za linka w ostatnim komentarzu. Gdyby ktoś jeszcze miał dla mnie cenne rady, będę bardzo wdzięczna! A dzisiaj, dzięki bardzo prostej instrukcji filmowej uszyłam sobie słynne kapciochy Zuzi Górskiej z tego bloga:


Jak widać moja przygoda z Łucznikiem trwa i mam nadzieję, że to się tak szybko nie zmieni. Pozdrawiam Was gorąco i zgodnie z sentencją z ostatniego posta - już mnie tu nie ma ;). A w następnym poście spróbuję pokazać coś z masy - żeby nie było, że straciłam serce do aniołków!

czwartek, 2 lutego 2012

Kiedyś się uda - etui 2

Ciąg dalszy nauki szycia. Byłoby może łatwiej, gdyby ktoś mnie uczył. I gdyby pan Łucznik bardziej mnie słuchał. Ale póki co - jest progres. Uszyłam nowe etui na telefon - bardzo podobne do pierwszego, ale w wersji z rzepem. Ten materiał tak mi się podoba, że szkoda mi wyrzucać nawet małe kawałki. Stąd poduszka na szpilki - zwróćcie uwagę na stylowe ucho ze sznurka ;). i przy okazji apel: czy ktoś zna może strony z polskimi (lub niemieckimi) tutorialami szyciowymi dla początkujących? Tak, żeby było łopatologicznie wytłumaczone co i jak krok po kroku? I żeby projekty były proste. Będę bardzo wdzięczna za porady :).


Ps. Zajrzałam jeszcze na forum ekrawiectwo.net, a tam czekało na mnie takie zdanie: 
"Nigdy się nie przewrócisz gdy stoisz w miejscu, im szybciej idziesz tym łatwiej możesz się przewrócić, ale tym dalej możesz zajść."
Wstaję od kompa, trzeba coś zrobić :)).

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...